Zastała nas sytuacja, do której nikt z nas nie był przygotowany (koronawirus). Inne nauczanie szkolne, zawieszone nasze spotkania przygotowujące do sakramentu bierzmowania. Myślę, że zdajecie sobie sprawę także i z tego, że trzeba zakończyć w jakiś sposób nasze spotkania dotyczące przygotowania do bierzmowania. Mało było naszych spotkań – winy nikt z nas za to nie ponosi – taka właśnie sytuacja nas zastała i trzeba się do tego zastosować ale nie zwalania to nikogo z nas z tego, aby przyglądnąć się naszej pracy przez ten czas roku szkolnego.
Parząc na to co za nami, podsumujmy ten czas. Promocję chciałbym udzielić Każdej i Każdemu z Was (jednak nie wiem czy będzie to możliwe). Od pierwszego spotkania jakie mieliśmy w kościele we wrześniu, jak później na każdych spotkaniach w salce deklarowałem chęć pomocy Wam w czym tylko będziecie chcieli. Okazało się, że pomocy żadnej nikt nie potrzebował, to dobry i niedobry znak.
Ale idźmy do konkretów, aby uzyskać promocję do dalszego etapu przygotowania do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej, bo tak nazywany jest sakrament bierzmowania, będę brał pod uwagę kilka czynników:
1. Frekwencja (obecność na spotkaniach)
2. Dwie prace pisemne – szczególnie teraz w dobie tej pandemii, jak bardzo stały się one aktualne.
Przypomnę temat: jak to zrobić, jaka jest droga, aby utracić wiarę?; wiarę można także odzyskać, wzbudzić na nowo ale co trzeba uczynić, aby ją odnaleźć, jakie podjąć kroki, decyzje?; wreszcie konkluzja i najważniejsze: w którym miejscu jestem ja osobiście, gdzie się znajduję!?
Druga praca związana ze Słowem Bożym: nie tak dawno mieliśmy w Kościele „Tydzień Biblijny”, czas w którym większą jeszcze wartość przykładaliśmy do znajomości Słowa Bożego. Prosiłem, aby przeczytać i zaznajomić się z 1 Listem św. Jana Apostoła i wybrać 5 ważnych stwierdzeń z tego Listu wraz z uzasadnieniem dlaczego wybraliście te właśnie słowa, czy określenia, czy stwierdzenia Autora, co wydawało Wam się ważne.
3. Sprawdzałem wiadomości „z małego katechizmu”. Pisaliście wiadomości, które macie, o które prosiłem, więc temat był znany. Jak sami wiecie, nie wszystkim dobrze poszło… (zawsze można poprawić, bo jest czas na to)
Nie wydaje mi się, aby to były wygórowane kryteria dla Was. Powodzenia i dobrych owoców.
Można te prace napisać i wysłać na moją skrzynkę mailową [email protected]
Albo przynieść napisane na plebanię ul. Marii Skłodowskiej-Curie 2. Można mnie osobiści oddać jak się spotkamy w kościele.
Opiekun: o. Maciej Konenc SJ